Przesunięty przez: Jurek S 2016-08-14, 06:31 |
13.08 tuż po 7.10 PKP |
Autor |
Wiadomość |
piotrf
Kali, prawie wykluczony
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 438 Skąd: z górki:)
|
Wysłany: 2016-08-10, 07:18 13.08 tuż po 7.10 PKP
|
|
|
Miało być na niedzielę, ale terminarz mi się przetasował. No i na niedzielę jakąś siąpawicę zapowiadają.
Plan jest prosty: wsiadamy z Andzią do szyny 7.34. Przed 9.00 wyruszamy z Parczewa na niespieszne turlanko po lasach (i nie tylko) wg poniższego szkicu:
nudna jazda
Ognisko nad Bobrówką, powrót do Grodu Octu i Musztardy tak żeby odstawić Andzię do babci i prawdopodobnie przejąć moją Kobietę nr 2. Wsiadamy do szyny 17.14 i wracamy do Lubelandii.
Słowem krótko, powoli, bez wyzwań, nuda panie nuda. A tak w ogóle (jak to ktoś powiedział ) dla słabeuszy.
Ktoś się odważy? |
_________________ "A tutaj skręć prosto"
"to głupi pomysł!" |
|
|
|
 |
Jurek S
Administrator

Dołączył: 26 Mar 2016 Posty: 1474
|
Wysłany: 2016-08-10, 07:34
|
|
|
Piotrze, szkoda że nie zostałeś przy niedzieli Ale oczywiście mogą być dwie propozycje na jeden dzień, chociaż nie do końca wskazane
W sobotę chcemy jechać na lody do Chodla |
|
|
|
 |
piotrf
Kali, prawie wykluczony
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 438 Skąd: z górki:)
|
Wysłany: 2016-08-10, 08:41
|
|
|
Cztery minuty .
Niemniej bez względu na kolejność ogłoszeń i tak sobotę mi Andzia zablokowała. |
_________________ "A tutaj skręć prosto"
"to głupi pomysł!" |
|
|
|
 |
WojtekO
Administrator

Dołączył: 27 Mar 2016 Posty: 247
|
Wysłany: 2016-08-10, 09:53
|
|
|
Wybieram kiełbasę i musztardę parczewską, a Iwony nie muszę przekonywać bo ciągnie wilka do lasu Jednoznacznie tak. |
|
|
|
 |
WojtekO
Administrator

Dołączył: 27 Mar 2016 Posty: 247
|
Wysłany: 2016-08-13, 19:37
|
|
|
Wyjazd po Lasach Parczewskich jak było zaplanowane w tempie rodzinnym – nie dla „orłów” dwóch kółek. Niby teren, a po szosie, chociaż nie obeszło się bez piachu. Dopisała pogoda i dobry humor, nie mówiąc o obżarstwie nad Bobrówką. Bohaterką wyjazdu była najmłodsza uczestniczka Marta na rowerku z kołami 24 calowymi. Na moim liczniku wyszło 65 km.
W szynobusie do Parczewa spotkaliśmy znajomych jadących na wypad trzydniowy po ścianie wschodniej. A tu parę zdjęć i animacji:
animacja01 animacja02 animacja03 uzupełniające co się tam działo Dziękuję wszystkim uczestnikom, a szczególnie Piotrowi za pomysłową trasę i ciekawe informacje turystyczno-historyczne. |
|
|
|
 |
Jurek S
Administrator

Dołączył: 26 Mar 2016 Posty: 1474
|
Wysłany: 2016-08-14, 06:32
|
|
|
Przeniosłem do tego działu bo jak widzę wyszedł z tego piękny rodzinny wyjazd. |
|
|
|
 |
Dariusz

Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 232
|
Wysłany: 2016-08-14, 08:22
|
|
|
Bardzo ciekawa inicjatywa takie wypady rodzinne z dziećmi, myślę że z perspektywy czasu może to byłaby zachęta dla tych najmłodszych żeby ich motywować do jazdy rowerem. |
|
|
|
 |
Krzyś
Rowerem do Nieba :)
Dołączył: 09 Cze 2016 Posty: 57
|
Wysłany: 2016-08-14, 08:46
|
|
|
Fajnie,rodzinnie no i spory dystans:-) Ja już nie mogę sie doczekać kiedy córka dorośnie do takich wycieczek |
_________________ Prawdziwy mężczyzna nie je miodu tylko żuje pszczoły! |
|
|
|
 |
WojtekO
Administrator

Dołączył: 27 Mar 2016 Posty: 247
|
Wysłany: 2016-08-14, 10:13
|
|
|
Jurek S napisał/a: | Przeniosłem do tego działu bo jak widzę wyszedł z tego piękny rodzinny wyjazd. |
Dziękuję. Porządek musi być I tak się zastanawiam w kwestii formalnej. Kiedy mamy umieszczać wyjazdy w ramach Maksimum? Myślę, że wtedy gdy wtedy gdy organizatorem jest jeden z klubowiczów. Tak ja w tym przypadku Piotr. A tak na marginesie jeżeli jest wyjazd pod egidą Maksimum to przynajmniej ja dokładam starań jechać w koszulce klubowej. |
|
|
|
 |
Jurek S
Administrator

Dołączył: 26 Mar 2016 Posty: 1474
|
Wysłany: 2016-08-14, 10:18
|
|
|
WojtekO napisał/a: | I tak się zastanawiam w kwestii formalnej. Kiedy mamy umieszczać wyjazdy w ramach Maksimum? Myślę, że wtedy gdy wtedy gdy organizatorem jest jeden z klubowiczów. Tak ja w tym przypadku Piotr. |
Też jestem tego samego zdania i trochę zdziwiłem się, że Piotr umieścił ten wyjazd w drugim dziale. Co do wyjazdów w koszulka ja tę zasadę stosuję, jednak nie możemy jej narzucać |
|
|
|
 |
piotrf
Kali, prawie wykluczony
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 438 Skąd: z górki:)
|
Wysłany: 2016-08-14, 12:47
|
|
|
Marta 68 km. (wracaliśmy okrężną drogą).
I od wczoraj co parę godzin słyszę "kiedy zorganizujesz dla mnie 100 km.?"... |
_________________ "A tutaj skręć prosto"
"to głupi pomysł!" |
|
|
|
 |
Krzyś
Rowerem do Nieba :)
Dołączył: 09 Cze 2016 Posty: 57
|
Wysłany: 2016-08-14, 18:59
|
|
|
Fajnie,ambitna i wytrzymała Ile ma lat? |
_________________ Prawdziwy mężczyzna nie je miodu tylko żuje pszczoły! |
|
|
|
 |
piotrf
Kali, prawie wykluczony
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 438 Skąd: z górki:)
|
Wysłany: 2016-08-15, 09:18
|
|
|
Krzyś napisał/a: | Ile ma lat? |
10,5 - już prawie "dorosła" do 26 calowych kółek:). |
_________________ "A tutaj skręć prosto"
"to głupi pomysł!" |
|
|
|
 |
Krzyś
Rowerem do Nieba :)
Dołączył: 09 Cze 2016 Posty: 57
|
Wysłany: 2016-08-15, 10:25
|
|
|
Zuch dziewczyna
Moją pierwszą stówe,a dokładnie 120km przejechałem,gdy miałem 13 lat Był to wyjazd harcerski na biwak, na rowerach bez przerzutek
Fajnie,ze tak się garnie do jazdy |
_________________ Prawdziwy mężczyzna nie je miodu tylko żuje pszczoły! |
|
|
|
 |
Paweł
Dołączył: 12 Sie 2016 Posty: 49 Skąd: Lublin,Bronowice
|
Wysłany: 2016-08-15, 10:33
|
|
|
ciekawa propozycja,szkoda, szkoda ze wczesniej sie nie zorientowalem ze to jednodniowy wypad ,chetnie bym dolaczyl ,nigdy nie bylem w tamtych okolicach co dodatkowo dodaje atrakcyjnosci, no i ta jazda pociagiem uff czego chciec wiecej |
|
|
|
 |
|